Jakiś czas temu (nawet nie pamiętam kiedy) zabrałam się za robienie nalewki.
Odstała swoje, pięknie się sklarowała.
Czas na odpowiednie opakowanie.
Butelkę o ciekawym kształcie okleiłam papierem ryżowym.
Trochę lakieru i
fajny korek i gotowe
Będzie smacznym dodatkiem do herbaty na długie, zimowe wieczory ;)